[60 g] | 5,20 eur
Sapunoteka stały szampon do włosów przetłuszczających się do skutecznego i delikatnego usuwania nadmiaru sebum. Nie ma konieczności stosowania odżywki. Wykonane z biodegradowalnych, wegańskich składników.
Glinka zielona skutecznie wiąże ze sobą nadmiar sebum, jednocześnie łagodząc i oczyszczając skórę głowy. Olej rycynowy zapewnia nawilżenie włosów i skóry głowy. Olejki eteryczne z gorzkiej pomarańczy i bergamotki pomagają regulować wydzielanie sebum.
Opakowanie: zapakowane w karton z recyklingu. Jeden stały szampon może zastąpić 2 plastikowe butelki szamponu w płynie.
Instrukcja użycia: wmasuj w mokre włosy, spień i pozostaw na kilka minut, następnie spłucz ciepłą wodą. Unikaj kontaktu z oczami. Pomiędzy użyciami kostkę szamponu w postaci stałej należy przechowywać w suchym miejscu, w pozycji pionowej, tak aby powierzchnia kontaktu, a co za tym idzie zużycie pomiędzy użyciami, były jak najmniejsze.
---
Kluczowe składniki: zielona glinka, olejek eteryczny z gorzkiej pomarańczy, olej rycynowy tłoczony na zimno
INCI (Sastav): Sodium Coco Sulfate, Theobroma Cacao (kakaowe) masło z nasion, alkohol cetearylowy (i) Sodium Cetearyl Sulfate, Ricinus communis (olej rycynowy), zielona glinka, kwas cytrynowy, pantenol, gliceryna, Olejek ze skórki Citrus aurantium amara (gorzka pomarańcza), olejek Citrus Nobilis (mandarynka), olejek cytrusowy bergamia (bergamotka).
Dlaczego używasz Sodium Coco Sulfate (SCS)?
Sodium Coco Sulfate, którego używamy w naszych szamponach, pochodzi z ekologicznie uprawianych kokosów, jest składnikiem wegańskim, ulegającym biodegradacji i dopuszczonym do stosowania w kosmetykach naturalnych i organicznych przez EcoCert. Jest łagodniejszy niż większość innych środków powierzchniowo czynnych, a jednocześnie dobrze czyści.
Czy twój szampon zawiera siarczany?
Tak, siarczany są przydatne do czyszczenia włosów i skóry głowy, ale jeśli nie zostaną odpowiednio sformułowane, mogą pozostawić uczucie suchości, a nawet podrażnienia. Co prawda siarczan, którego używamy jest nie tylko najłagodniejszy ze wszystkich siarczanów i nie to, że nasza formuła nie pozostawia uczucia suchości, ale jest na tyle odżywczy, że większość ludzi nie będzie potrzebować odżywki po umyciu włosów naszymi twardymi szamponami . Kluczem jest prawidłowe formułowanie i prawdziwe zrozumienie składników kosmetyków, a nie ślepe podążanie za popularnymi mitami, które co jakiś czas pojawiają się w świecie produktów kosmetycznych.
Dlaczego nie używać mydła?
Niektórzy wolą używać mydła do mycia włosów. Z naszego doświadczenia wynika, że mydło nie jest idealnym rozwiązaniem do mycia włosów. Trzeba przyznać, że przy niektórych rodzajach włosów, szczególnie tych krótkich, i w niektórych miejscach, gdzie woda jest wystarczająco miękka, umycie włosów mydłem i spłukanie octem jabłkowym po umyciu może być dla niektórych całkiem niezłym przeżyciem. Do mycia włosów mydłem polecamy nasze mydła: piwne, rozmarynowe, szałwiowe, marynarskie.
Czy chcesz używać SLES (Sodium Laureth Sulfate) i SCI (Sodium Cocoyl Isethionate)?
Wiele szamponów w postaci stałej składa się z tych składników, zwłaszcza kokoiloizetionianu sodu, dzięki czemu można twierdzić, że są „wolne od siarczanów”. Obydwa te składniki otrzymujemy jednak w procesie etoksylowania, w którym wykorzystuje się tlenek etylenu. Ten składnik, podobnie jak procedura, nie są dopuszczone do stosowania w kosmetykach naturalnych, ponieważ w procesie etoksylowania powstaje również 1,4-dioksan, a w samym produkcie pozostają śladowe ilości tlenku etylenu. Obydwa te składniki (tlenek etylenu i 1,4-dioksan) są znanymi substancjami rakotwórczymi, dlatego odmawiamy stosowania tych składników w naszych produktach. Również te składniki nie są dopuszczone do stosowania w kosmetykach naturalnych i organicznych, mimo że pochodzą z naturalnych źródeł (dotyczy to także oleju kokosowego), ponieważ zawierają substancje rakotwórcze.
Niestety, niektórzy producenci wykorzystują sztucznie zawyżony strach swoich klientów przed siarczanami, podrzucając im bezsiarczanowy kokoiloizetionian sodu (SCI), licząc na nieznajomość szkodliwości SCI i strach przed siarczanami.
Istnieje wiele innych etoksylowanych środków powierzchniowo czynnych, których nie stosujemy w naszych produktach.
